Penis jego rozmiar według kobiet, według danych z lat 90 -tych ubiegłego wieku. Badanie przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych na zlecenie popularnego miesięcznika dla panów zdają się przeczyć obiegowym teoriom i pozwalają spojrzeć na ten problem chłodym okiem. Aż dla 88% pytanych Amerykanek wielkość członka ich partnera nie miała większego znaczenia, a tylko niewielka część z tej grupy kobiet przyznaje się do częstego używania “przedłużaczy penisa” i wibratorów Zaledwie dla 4,5% badanych kobiet rozmiar ptaszka mężczyzny jest naprawdę istotny.
Badania wskazują jednoznacznie na mylne pojmowanie męskości przez samych mężczyzn. Według autorów raportu na ten temat wynika to głównie z kreowania przez media na wzór współczesnego mężczyzny, supersamca, obdarzonego wspaniałą muskulaturą z kutasikiem wielkości sporej laski salami między nogami. Oddajmy głos indagowanym w tej sprawie kobietom.
Deborah, 28 lat, prawnik “Nie należę do cnotek i przyznam, że przez moje łóżko przewinęło się sporo facetów. Nigdy jednak rozmiary ptaszka mojego partnera nie decydowały o tym, czy miałam ochotę kontynuować znajomość i kochać się z nim ponownie. Przyznam, że podniecają mnie dumnie i prężnie stojące maszty, zawsze gotowe do długiej i dalekiej żeglugi. To jest dla mnie w mężczyźnie najważniejsze. Ta rozpustna gotowość do aktu seksualnego w każdej chwili, w każdym miejscu i o każdej porze. Ta zniewalająca męska siła i twardy jak stal wzgórek w jego spodniach powodujący, że w mgnieniu oka staję się wilgotna i gotowa na wszystko. A czy jego fujareczka jest 5 cm dłuższa czy krótsza, w żaden sposób nie może wpłynąć na przeżywaną przeze mnie rozkosz”. Penis jego rozmiar, czy ma to znaczenie?
Bobie, 24 lata, studentka “Wielkość członka? Co za niemądre pytanie Oczywiście nie może dysponować sprzętem widocznym tylko pod mikroskopem, ale w miłości, generalnie liczy się tylko właściwa technika nie zaś monstrualne rozmiary laski. To na ile sposobów partner potrafi cię kochać stanowi o jego atrakcyjności w łóżku. lm więcej przejawia inwencji tym jest dla mnie bardziej pociągający. Czując w sobie jego męskość ze wszystkich możliwych stron i pod każdym kątem jestem w pełni usatysfakcjonowana. I nie próbujcie mi wmawiać, że duże jest nie tylko najpiękniejsze, ale też bezkonkurencyjnie seksowne. Mam na ten temat własne zdanie.”
Terry,
27 lat, gospodyni domowa “Mój pierwszy chłopak mógł poszczycić się
słusznych rozmiarów laseczką. Cóż z tego, gdy nasze życie seksualne nie
układało się dobrze. Mam na myśli siebie, bo on, prawdę mówiąc, nigdy
się na to nie uskarżał. Rzadko kiedy udawało mi się osiągnąć pełną
satysfakcję. Po wstępnych igraszkach, gdy byliśmy już bardzo na siebie
napaleni jego mały nabierał rzeczywiście imponujących rozmiarów i
wydawać by się mogło, że czeka nas długa, gorąca i pełna pieszczot noc.
Jednak najczęściej nic z tego nie wychodziło. Mój kochanek eksplodował
po paru chwilach, jego ptaszek stawał się wiotki i maleńki.
Ja natomiast leżałam niezmiernie podniecona, a zarazem wściekła. Moje próby powtórki na ogół spełzały na niczym, a mój partner niezwłocznie zasypiał mocnym snem zwycięzcy, chrapiąc przy tym okrutnie. Leżałam jeszcze długo, patrząc tępo w sufit, moje ciało drżało, a pieszczenie mojej myszki palcami nie dawało spodziewanych efektów. Mój obecny ukochany to zupełnie inny typ faceta. Co prawda nie może się poszczycić imponującymi wielkością “warunkami”, ale gdy mnie kocha to drży cały dom przez całą długą noc aż do białego rana. Czuję się nim w łóżku naprawdę o’key.”

Tara, 35 lat, pracownik umysłowy “Nic nie zastąpi prawdziwego uczucia w związku między kobietą a mężczyzną. Miłość jest najważniejsza, a seks to tylko bardzo miły dodatek. Zawsze odczuwam przyjemność we współżyciu z moim mężem i tak naprawdę nigdy nie zastanawiałam się nad tym, czy mogłoby być jeszcze lepiej, gdyby jego flecik był trochę większy.”
To
tyle, jeżeli chodzi o opinię Amerykanek o problemie, któremu
postanowiliśmy się przyjrzeć bliżej w magazynie “Night Society”.
Zapytaliśmy także nasze rodaczki co sądzą na ten temat. Oto efekty
naszej redakcyjnej ankiety: Penis jego rozmiar.

Dominika, 21 lat, fotomodelka “Podobają mi się ogromne członki u mężczyzn. Jest to jednak wrażenie czysto estetyczne. Lubię oglądać akty facetów, którzy mają rzeczywiście”coś” między nogami. Zauważyłam również, że producenci filmów erotycznych dobierają aktorów kierując się ściśle określonym kryterium: im ma większego, tym lepiej. Popieram to podejście. Od aktora powinniśmy wymagać nie tylko kunsztu zawodowego, lecz również predyspozycji fizycznych.
Widziałam kiedyś amerykański film porno pokazujący parasportowe zawody długości męskich atrybutów. Rywalizację wygrał murzyn, a jego laska mierzyła grubo ponad metr. Ale tak naprawdę liczy się dla mnie czy mój chłopak jest przystojny, inteligentny i posiada poczucie humoru. Wielkość członka nie ma znaczenia. No chyba, że jego mały byłby okazem rozmiarów rodem z krainy liliputów…”
Marta, 28
lat. dziennikarz, stała współpracowniczka Night Society “Cóż to za znowu
śmieszne pytanie?! Nie macie już o czym pisać? Nie wszystko da się
wyrazić w minutach, centymetrach i razach. Powinniście o tym wiedzieć,
właśnie wy redagujący czasopismo erotyczne. Czy jest długi czy krótki,
cienki czy gruby nie jest ważne. Liczy się to, żeby potrafił dobrze
wypieprzyć. Co to znaczy dobrze wypieprzyć? Na to pytanie odpowiedzcie
sobie sami.”
Jak jasno wynika z cytowanych powyżej opinii, niepokój o rozmiary naszej męskości jest całkowicie nieuzasadniony. To, co dla nas jawi się jako przyczyna obaw i często jest źródłem kompleksów. Dla naszych panienek nie stanowi większego problemu. Odłóżmy zatem wszelkie filozoficzno-matematyczne rozważania. Głowa, i nie tylko głowa, do góry! Bądźmy zwarci, sprężyści i zawsze gotowi do nawet najdłuższych cielesnych igraszek Wkładajmy w to tak dużo uczucia. ile tylko potrafimy, a sukces będzie murowany.






















































Komentarze
Prześlij komentarz